Jaka jest
prawda o Lukrecji Borgii skrywana pod wiekami mitów i tajemnic? Kim naprawdę była
córka papieża Aleksandra VI? Wiadomo na pewno, że ta fascynująca kobieta od
wieków inspirowała twórców. Pisano o niej poematy, przedstawiano ją na obrazach
a współcześnie jej życie obrazują filmy i seriale. Pewne jest także to, że była
niesamowicie piękna i absolutnie nikt nie mógł przejść obok niej obojętnie.
serialowa Lukrecja Borgia grana przez Holliday Grainger |
Lukrecja
urodziła się w połowie XV wieku prawdopodobnie w Rzymie. Jej ojcem był kardynał
Rodrigo Borgia, którego największą, zresztą spełnioną ambicją było zostanie
papieżem. Stało się tak w 1492 roku. Od
tego momentu jego córka stała się kartą przetargową w licznych intrygach,
spiskach i sojuszach. Ten okres życia Lukrecji Borgii również zafascynował
dwóch współczesnych twórców: reżysera serialu Rodzina Borgiów Neila Jordana oraz literackiego noblistę Dario Fo,
autora Córki papieża. Każdy z nich
przedstawił Lukrecję w zupełnie inny sposób.
Neil Jordan w
swoim serialu skupił się głównie na intrygach i zbrodniach najsłynniejszej
rodziny w XVI- wiecznym Rzymie. Lukrecja
przedstawiona tam została w niesamowicie fascynujący sposób jako kobieta, która
wie czego chce i dąży do tego nawet jeśli rodzina zmusza ją do czegoś innego. Serial
pokazuje bardzo zmysłowy i erotyczny obraz bohaterki, której liczne romanse
stanowią jeden z głównych wątków serialu. Wiele rzeczy historycznie się w nim
nie zgadza, to prawda, jednak zdecydowanie warto go obejrzeć. Czy rzeczywiście
Lukrecja miała nieślubne dziecko i kazirodczy romans ze swoim bratem? Tego
zapewne nigdy się nie dowiemy. Wiadomo jednak, że Lukrecja kochała całą sobą i
wiele razy została zraniona i wykorzystana, zarówno przez swojego ojca do jego
licznych manipulacji jak i innych mężczyzn w jej otoczeniu.
Dario Fo
zdecydował się przedstawić zupełnie inny obraz Lukrecji. Jak dla mnie z książki
wyłania się portret zapłakanej
męczennicy wiecznie zmuszanej do małżeństw z korzyścią dla jej ojca. Każdy
mężczyzna, którego pokochała zostawał jej odebrany lub zamordowany na polecenie
ojca lub brata. Ciekawa jest właśnie relacja Lukrecji z Cezarem. U Fo bohaterka
nienawidzi swojego brata , podczas gdy serial pokazuje coś zgoła innego.
Historyczne przekazy na ogół potwierdzają tę serialową wersję. Powieść Fo to
tak naprawdę nie jest ani biografią Lukrecji Borgii ani powieścią z historyczną
fabułą. Czyta się trudno, zdecydowanie
nie wciąga tak jak serial. Jestem mocno rozczarowana tą książką, gdyż oglądając
wcześniej film dużo się po niej spodziewałam. Panuje przekonanie, że Nagroda
Nobla jest zabójstwem dla twórczości zdobywcy i w tym wypadku byłoby ono
uzasadnione. Za taką książkę Dario Fo na pewno Nobla by nie otrzymał. Jedynym
czynnikiem sprawiającym , że prawie warto przeczytać tę powieść jest dokładne poznanie losów Lukrecji przez
większość jej życia, czego niestety serial nie zrealizował.
Na pytanie kim
tak naprawdę była Lukrecja Borgia musicie odpowiedzieć sobie sami. Największą
kurtyzaną w XVI wiecznym Rzymie, czy biedną zahukaną przez manipulacje ojca
ofiarą jaką zrobił z niej Dario Fo? Do mnie zdecydowanie bardziej trafia kawał
dobrej, arcyciekawej historii, którą opowiada serial.
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Znak Horyzont za recenzencki egzemplarz książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz