sobota, 23 kwietnia 2016

DISCO POLO, WIEDŹMIN I GUMY KULKI



     Maciej Frączyk - Niekryty Krytyk - to niekwestionowany król polskiego YouTuba, którego nie trzeba przedstawiać chyba nikomu. Już od wielu lat jego filmy (pojawiające się ostatnio niestety coraz rzadziej), audycje radiowe i książki poprawiają humor milionom młodych ludzi. Od pewnego czasu jego felietony można też czytać w CKM. W swoich książkach porusza tematy bliskie swoim odbiorcom, niekiedy dając solidnego kopa w tyłek i mówiąc, że jeśli chce się coś w życiu osiągnąć, to trzeba zacząć coś robić a nie tylko siedzieć i marzyć. Zachęca do realizowania swoich pasji i od lat wspiera wielu młodych twórców muzyki, umieszczając ich piosenki jako intro i outro swoich filmów. 

     

     Dzięki uprzejmości autora miałam niesamowitą okazję zapoznać się z jego najnowszą książką „Disco polo, Wiedźmin i gumy kulki, czyli III RP oczami Niekrytego Krytyka” aż tydzień przed premierą. I muszę przyznać, że kolejny raz nie zawiodłam się. Do tej pory posiadam i czytałam tylko dwie pierwsze jego publikacje „Zeznania Niekrytego Krytyka” i „Nie przejdziemy do historii” i obie były naprawdę świetne. Po tym przydługim nieco wstępie przejdę do sedna.

    
      „Disco polo, Wiedźmin i gumy kulki” to obraz ostatnich dwóch dekad pokazanych nieco w krzywym zwierciadle i mocno satyrycznie. Niekryty wspomina magię tęczowej sprężyny, która sama schodziła po schodach, Smerfne Hity, znęcanie się nad Tamagotchi, uwielbienie nastolatek dla Just 5 i ich mam dla Ich Troje, gumy kulki, pachnące gumki do ścierania i nieśmiertelne karteczki z Mufasą a także wiele innych symboli lat 90. XX wieku i początków obecnego stulecia. Wszystko okraszone oczywiście Niekrytym, ciętym żartem. 


     Świetna książka na weekend do powspominania czasów młodości lub jak w moim przypadku wczesnego dzieciństwa. Czytając ją nie raz popłakałam się ze śmiechu ale i zdarzyło się nostalgiczne westchnięcie nad minioną epoką. Polecam serdecznie tę dawkę dobrego humoru. Premiera już 27 kwietnia! Nie przegapcie!

2 komentarze:

  1. Ale się dobrze ukrywałaś, nawet nie wiedziałam, że prowadzisz blogaska! Już dodaję do obserwowanych ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Życie jest pełne niespodzianek :) dziękuję i zrewanżuję się :) ja Twojego czytam od dawna :)

    OdpowiedzUsuń