poniedziałek, 22 lutego 2016

JAK ZAPOMNIEĆ EKSA?

    Obawiam się, że każdy z nas kiedyś przeżył lub przeżyje nieudany związek. Bardzo rzadko kiedy pierwsza miłość bywa tą jedyną i ostatnią. Rozstania się ciężkie, wiadomo. Wiadomo też, że bardziej emocjonalnie podchodzą do niego kobiety, więc to właśnie dla nich będzie dzisiejsza recenzja.

    Generalnie są trzy rodzaje życia po zerwaniu: a)nie żałujesz niczego i w miarę beztrosko zaczynasz sobie układać życie na nowo,  b) nadal kochasz Go nad życie i Twoim jedynym celem jest zrobić wszystko by wrócił i c) jesteś tak bardzo wściekła, że masz ochotę roztrzaskać wszystko co możliwe, a już zwłaszcza twarz byłego. A co jeśli istniałby  kreatywny sposób na pozbycie się negatywnych emocji i uchronienia szklanek i talerzy od niezbyt delikatnego spotkania z podłogą?


   Sposób taki istnieje. Nazywa się „Jak zapomnieć eksa. Zeszyt naprawdę skutecznych ćwiczeń” autorstwa Rebecki Beltran. Konwencją  nawiązuje do bijącej rekordy popularności książki  „Zniszcz ten dziennik”.  Zawiera cytaty, które każda kobieta ze złamanym sercem powinna sobie przyswoić żeby stać się bezwzględną łamaczką męskich serc, (by nie rzec po prostu zimną suką) ale także wiele kreatywnych zadań mających na celu rozładowania agresji i wrzucenia z siebie złych emocji. Można wysłać swojego byłego do jednego z piekielnych kręgów Dantego, powiesić go na drzewie,  zrobić bilans swojego związku i określić psychotestem jakim typem byłej się jest.

    Masz złamane serce i już nie wiesz jak sobie pomóc? Spróbuj kuracji „Jak zapomnieć eksa”, jeśli nie pomoże to przynajmniej przez chwilę będziesz się dobrze bawić :).


   
   Mnie Mama od dziecka uczyła żeby szanować książki, więc mi niestety prędzej odpadłaby ręka niż miałabym mazgrać po książce, wyrywać strony i ogólnie poddać ją szeroko pojętej destrukcji. Jeżeli jednak nie macie oporów przed takim „barbarzyństwem” to może być to całkiem niezła rozrywka. 


 Za recenzencki egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz